| Autor |
Wiadomość |
| Rafau |
 Wysłany: Sob 18:24, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
dobrze kombinowane... ale od czego pod ziemią azymut wyznaczysz? hehehe |
|
 |
| Bunkrowiec |
| Wysłany: Sob 15:04, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
wiem jaki sposob ale nie powiem:D Kto smigal na azymut to wie  |
|
|
| Rafau |
| Wysłany: Sob 14:35, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
| każdy, kto się zna odrobinkę na górnictwie to wie...ja się nie znam |
|
|
| cygi |
| Wysłany: Sob 12:56, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
| to chyba tylko niemcy wiedza:P |
|
|
| Rafau |
| Wysłany: Sob 12:47, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
| to nie jest wcale takie proste. Pod ziemią, kompas nie spełnia roli, nie ma punktów nawigacyjnych. Na zewnątrz mierząc kompasem robi się znaczny błąd nawigacyjny. Trzeba to robić w inny sposób...I tu zagadka, w jaki? |
|
|
| cygi |
| Wysłany: Czw 17:00, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
| kompas i lecieli z koksem:P |
|
|
| Rafau |
| Wysłany: Czw 10:29, 23 Lis 2006 Temat postu: |
|
| jestem pełen podziwu dla niemieckiej inżynierii z lat 30-tych. Teraz do dziś ludziska nie potrafią odtworzyć przebiegu korytarzy pod ziemią. Rysuje się mapy orientacyjne, ale kąta z jakim korytarz zakręca nikt nie jest w stanie obliczyć. Można astosować badanie elektrooporowe ale wymagałoby to wiele lat pracy. A oni bezproblemowo wybijali szyb i łączyli go z chodnikami...dobrzy byli |
|
|
| BlackEleriuM |
| Wysłany: Wto 19:26, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
| dlatego pytam - bo zdało mi sie to troche surrealne ;] |
|
|
| Rafau |
| Wysłany: Wto 18:13, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
| z tym pogłębianiem do dziś to żart był... bez wyciągania urobku na pewno się nie pogłębia!!! |
|
|
| BlackEleriuM |
| Wysłany: Wto 7:52, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
| czyli ten pierscien sie poglebbia samozynnie przez swoj ciezar do dziś? |
|
|
| Rafau |
| Wysłany: Wto 1:09, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
no...Bunkrowiec... Poleciałeś;->
Zapomniałeś dodać, że najpierw przy drążeniu szybów wprowadzano stalowy pierścień(taki nóż), który pod własnym ciężarem zagłębiał się i wyciągano z niego ziemię wpuszczając jednocześnie prefabrykaty. UWAGA!!! TO BARDZO ZNACZĄCA INFORMACJA DLA ZŁOMKÓW!!!! PIERŚCIEŃ MIAŁ WAGĘ KILKUNASTU TON!!! i na stałe został w ziemi poniżej szybu. Pewnie zagłębia się jeszcze i niedługo system będzie dostępny z chin hehehe |
|
|
| cygi |
| Wysłany: Pon 23:26, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
| heh dzieki za info:] |
|
|
| Bunkrowiec |
| Wysłany: Pon 18:11, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
| napisze w skrocie bo nie chce mi sie cytowac ksiazek,a mianowicie,pierw kopali szyb,na dole szybu wylewali "podloge" pozniej przy uzyciu narzedzi gorniczych drazyli tunel,montowali szalunek i zalewali go betonem,cala to filozofia.zobaczcie sobie na przebite zamurowki,zauwazycie za nimi wlasnie deski szalunku.Jak jestescie odwazni i nie boicie sie poznawac ciekawych ludzi to przejdzcie sie do Boryszyna na palacyk,Anka badz Robert jak beda mieli chwile czasu to z pewnoscia wam dokladnie wytlumacza jak MRU zostalo zbudowane |
|
|
| BlackEleriuM |
| Wysłany: Pon 17:49, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
| o pzw to ja mam ksiazke - o tunelach jednak niema słowa |
|
|
| cygi |
| Wysłany: Pon 17:40, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
| tak tunele chociaz o PZW tez bym se z checia poczytal :] |
|
|